niedziela, 18 września 2016

Plan i Strategia na rzecz odpowiedzialnego rozwoju

Trwają właśnie konsultacje społeczne przygotowanego przez rząd P. Premier Beaty Szydło nowego dokumentu, który określał będzie zasady prowadzenia polityki rozwoju w Polsce w najbliższych latach. W ich ramach 14. września w imponującym, oddanym niedawno w naszym regionie do użytku przez samorząd województwa podkarpackiego Centrum Wystawienniczo - Kongresowym przy lotnisku Rzeszów - Jasionka miała miejsce ważna konferencja, podczas której zaprezentowano najważniejsze elementy nowego paradygmatu myślenia o polityce rozwoju. W konferencji udział wzięli m.in. naukowcy z Polskiej Akademii Nauk, Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, przedstawiciele Ministerstwa Rozwoju i Ministerstwa Rolnictwa, reprezentanci różnych polskich regionów, środowisk samorządowych, organizacji pozarządowych i innych podmiotów.
Konsultowany obecnie projekt Strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju stanowi rozwinięcie przyjętego przez Radę Ministrów w lutym 2016 r. Planu na rzecz odpowiedzialnego rozwoju. Cieszy to, że - jak okazało się podczas konferencji - nowe rozwiązania poprzedzone są namysłem i teoretyczną podbudową tworzoną przez środowiska naukowe. Jeszcze bardziej zaś, że podnoszone od lat problemy samorządów terytorialnych, ale też dotychczasowe, niewątpliwe osiągnięcia polskiej samorządności stanowić mają ważne ogniwo w działaniach rozwojowych i w tworzonym właśnie nowym modelu polityki rozwoju w naszym kraju.
Co zapisano w konsultowanym dokumencie? Po pierwsze zaproponowano, aby zamiast obszarowej koncentracji interwencji, która była podstawą dotychczasowych działań i planów rozwojowych przyjąć, że polityka rozwoju ma być nakierowana na potrzeby człowieka (obywatela) jako podmiotu, który powinien być postawiony w centrum zainteresowania wszystkich instytucji i władz publicznych. Taki punkt wyjścia pozwoli bowiem lepiej niż dotychczas dostosować proponowane działania do istniejących potrzeb, ale również przygotować bardziej adekwatną odpowiedź na wyzwania gospodarcze w warunkach wzrastającej globalizacji i presji konkurencyjnej. Po drugie akcent położony został na konieczność prowadzenia suwerennej, całkowicie polskiej wizji strategicznej, wykorzystującej nie tylko europejskie, ale również krajowe tzw. endogeniczne potencjały rozwojowe. Ma się to dokonać m.in. poprzez zwiększenie aktywności Polski na forum Unii Europejskiej oraz w bliskim sąsiedztwie naszego kraju, a także poprzez większą niż do tej pory mobilizację szeroko rozumianego kapitału krajowego. Metodami, dzięki którym ma być realizowana wyznaczona wizja rozwoju mają być m.in. aktywne działania na rzecz wzmocnienia spójności terytorialnej oraz zastąpienie dyfuzyjno - polaryzacyjnego modelu rozwoju Polski modelem policentrycznym, który będzie miał na celu m.in. wzmocnienie roli małych i średnich miast oraz działania na rzecz rozwoju obszarów wiejskich, a także akywizację lokalnych rynków gospodarczych. Zapowiedziano również pakiety działań kierowanych na poziom lokalny, w tym szczególnie do obszarów zagrożonych trwałą marginalizacją (np. wysokim bezrobociem). Marszałek Władysław Ortyl zwrócił uwagę na konieczność przygotowania różnych scenariuszy rozwoju, ze względu m.in. na niestabilność sytuacji międzynarodowej, prof. J. Szlachta ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, popierając wariantowość polityki rozwoju, podkreślił, że zadaniem każdego rządu jest opracowanie średniookresowej strategii rozwoju, co jest tym bardziej uzasadnione, że obserwujemy obecnie nowe zjawiska, nieznane i niediagnozowane wcześniej w odniesieniu do polityki rozwoju, jak np. tendencje dezintegracyjne w Unii Europejskiej, problem uchodźców, czy też rozszerzająca się rewolucja technologiczna. Prof. P. Śleszyński z Instytutu Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania PAN mówił o konieczności wzmocnienia ośrodków subregionalnych, a także kreowania aktywnej polityki Państwa m.in. w odniesieniu do makroregionu Polski Wschodniej. 
Z punktu widzenia samorządowców niezwykle ciekawe było wystąpienie dra J. Sieraka z Wydziału Ekonomii i Zarządzania z warszawskiej Uczelni Łazarskiego na temat wydatków rozwojowych. Podkreślił on, że w Polsce w 2015 r. najwięcej wydatków rozwojowych wg klasyfikacji budżetowej zrealizowały samorządy terytorialne (45,86%), pozytywnym zjawiskiem jest obserwowany wzrastający z roku na rok poziom dochodów i wydatków budżetowych w jst, negatywnym zaś sukcesywnie zmniejszający się poziom nadwyżki operacyjnej i zadłużenia samorządów. Jak mówił dr Sierak koniecznym elementem w systemie finansów samorządowych jest system wyrównywania dochodów, umożliwia bowiem w miarę równe rozkładanie potencjału inwestycyjnego w skali całej Polski. Zaakcentował on również potrzebę wzmocnienia potencjału dochodowego i rozwojowego polskich samorządów, a także koniecznošć powstrzymania procesu zwiększania udziału jednostek samorządu terytorialnego w realizacji zadań publicznych bez równoczesnego zapewnienia środków finansowych na ten cel.
Dr hab. Monika Stanny z Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN przedstawiła niezbędność interwencji Państwa w obszarach zmarginalizowanych, w tym szczególnie na terenach wiejskich, co oznaczać powinno kierowanie pomocy przede wszystkim na poziom lokalny a także lepsze dostosowanie instrumentów wsparcia do specyfiki regionalnej i terytorialnej. Wystąpienia prelegentów stanowiły wstęp do dyskusji moderowanej przez panelistów.
Zarówno Plan jak i Strategia to dokumenty ambitne, których autorzy nie wahają się porównywać sytuacji obywateli, gospodarki i terytorium naszego kraju z podobnymi uwarunkowaniami w krajach Unii Europejskiej, w tym krajach zachodniej Europy. Już obecne działania (Program 500+) skierowały znaczny strumień środków na poziom lokalny. Do samorządów tylko z powiatu strzyżowskiego zaplanowano na ten cel na 2016 r. ok. 30 mln. zł., które poprzez budżety gmin trafią do mieszkańców. Z perspektywy samorządów lokalnych trudno nie zgodzić się z koniecznością wsparcia    pożądanych procsów demograficznych - wystarczy tylko popatrzeć na nasze szkoły, nie mówiąc już o  systemie emerytalnym, zdrowotnym, sygnalizowanym przez pracodawców wzrastającym deficytem fachowców itp. To dobrze, że w polityce Państwa zwraca się uwagę na znaczenie samorządów i rolę poziomu lokalnego. Jeszcze lepiej, że we wszystkich tych działaniach na pierwszym miejscu chcemy widzieć, nie jakiś mniej lub bardziej abstrakcyjny byt, ale człowieka z jego wszystkimi uwarunkowaniami i potrzebami.