sobota, 30 listopada 2013

Program pozytywny dzisiaj

Pamiętamy wszyscy ten znaczący dla polskiej, ale i światowej kultury moment, jakim był zwrot pozytywistyczny w II połowie XIX w. O ile jednak na świecie zwrot ten charakteryzowany jest głównie jako scjentyzm i idącą w ślad za nim rewolucję przemysłową i techniczną, o tyle w Polsce kojarzymy nurt pozytywistyczny bardziej z nowym podejściem społecznym, w którym romantyczną postawę walki zastąpiła praca organiczna i filantropia. Ten aspekt myśli pozytywistycznej wydaje się także dzisiaj znacznie bardziej atrakcyjny niż religijny scjentyzm Augusta Comte'a.
Hasła pracy organicznej, pracy u podstaw szczególnie może są aktualne dzisiaj, gdy nie musimy już myśleć o potrzebie narodowej wolności, ale o tym jak tę wolność zagospodarować, gdy nie spieramy się już o metody walki, ale bardziej interesuje nas gospodarka kraju, miejsca pracy i stan naszego społeczeństwa. Mijające w przyszłym roku 25 lat od pamiętnego czerwca 1989 roku będzie dobrą okazją do podsumowań, ale i oceny tego okresu, będzie też dobrym momentem do refleksji wykraczającej w przyszłość, co może a nawet powinno zostać przełożone na dyskusję programową, co do tego, jaka ta nasza Polska być powinna.
Nie będzie chyba przesadą stwierdzenie, że współczesnej Polsce brakuje programu. Mamy za sobą dramatyczne przeżycia, ostre spory społeczne i polityczne, wydarzenia pokazujące jedność narodową, jak chociażby okresy żałoby po śmierci Jana Pawła II czy po katastrofie smoleńskiej, opracowywane bardziej z obowiązku niż rzeczywistej potrzeby programy partii politycznych, czy kolejne odsłony różnych programów i dokumentów rządowych - trudno jednak byłoby wskazać jakieś idee, programy ogólnonarodowe,wokół których skupiają się znaczące środowiska. Naszą społeczną, ale i gospodarczą rzeczywistość w III Rzeczypospolitej charakteryzuje akcyjność: filantropia to wiele różnych społecznych akcji w rodzaju Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomovy, w gospodarce mówiliśmy najpierw o prywatyzacji, następnie o innowacyjności, sfera polityki o wiele bardziej niż sporami ideowymi czy programowymi zdominowana jest antagonizmami personalnymi.
Tymczasem może obecnie bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy programu pozytywnego w dobrym rozumieniu tego słowa. Potrzeba nam wizji społecznej i narodowej, która byłaby trwałym impulsem stymulującym rozwój kraju w perspektywie długookresowej. Potrzeba nam dowartościowania zaangażowania w sprawy publiczne, przedsiębiorczości. Nie mówiąc już o tym, jak bardzo potrzebujemy ogólnonarodowych programów gospodarczych i społecznych w rodzaju pozytywistycznej pracy u podstaw czy dobrze znanego w naszym regionie z okresu II Rzeczypospolitej Centralnego Okręgu Przemysłowego. Środki europejskie wokół których od 2004 r. koncentrujemy programy rozwojowe nie mogą być traktowane jego wypełnienie tego postulatu. Mogą co najwyżej pełnić rolę narzędzia do realizacji postawionych celów i to o tyle trudnego, że obarczonego wieloma ograniczeniami. Europa tego zadania za nas nie odrobi, chociaż słuchając wypowiedzi wielu współczesnych polskich polityków, można niestety odnieść wrażenie, że takie mają przekonanie. Tymczasem to my musimy wyznaczyć własne cele, nie unikając formułowania ich w perspektywie narodowej czy całego społeczeństwa. Perspektywa regionalna, decentralizacja, to ważne pojęcia, istotna część współczesnego polskiego etosu. Nie znaczy to jednak, aby takie pojęcia jak naród, społeczeństwo, interesy i potrzeby narodowe straciły cokolwiek na swej aktualności. Brak myślenia w tej perspektywie - w przeciwieństwie do wielu okesów z naszej historii - jest niestety istotną słabością współczesnej Polski.

poniedziałek, 11 listopada 2013

Przemówienie podczas obchodów Narodowego Święta Niepodległości - Strzyżów 11.11.2013 r.

Czcigodni Księża,
Dostojni Goście,
Szanowni Państwo, Droga Młodzieży,

Półtora wieku walk, krwawych nieraz i ofiarnych, znalazło swój tryumf w dniu dzisiejszym. Półtora wieku marzeń o wolnej Polsce czekało swego ziszczenia w obecnej chwili. Dzisiaj mamy wielkie święto narodu, święto radości po długiej, ciężkiej nocy cierpień – tymi słowami podczas inauguracyjnego posiedzenia Sejmu Ustawodawczego Odrodzonej Rzeczypospolitej w dniu 10 lutego 1919 r. swoje przemówienie rozpoczął Naczelnik Państwa, Marszałek Józef Piłsudski, wyrażając radość całego narodu z odzyskania przez Polskę w 1918 r. upragnionej i przez lata wyczekiwanej Wolności.

W dniu 11 listopada państwo polskie obchodzić będzie 8 rocznicę zrzucenia jarzma niewoli i uzyskania pełnej, faktycznej niezawisłości. Data powyższa winna pozostać w stałej pamięci społeczeństwa i utrwalić się w umysłach młodego pokolenia, które w zaraniu swego życia powinno odczuwać doniosłość i uroczystość tego pamiętnego dnia – pisał później Piłsudski jako Prezes Rady Ministrów II Rzeczypospolitej w 1926 r. W ten sposób data 11 listopada stała się symbolicznym świętem odrodzonego, niepodległego Państwa polskiego, symbolem zwycięskiej walki o wolność, trwałości uczuć patriotycznych, wezwaniem do budowania i umacniania polskiej niezawisłości. W 1918 r. to, co przez tak wiele lat wydawało się niemożliwe – stało się. Polacy doczekali się wolnego, niepodległego, w pełni niezawisłego Państwa Polskiego.

Szanowni Państwo,
Marszałek Józef Piłsudski, którego popiersie widnieje na pomniku, wokół którego się dziś gromadzimy, mówił: „Naród, który nie szanuje swej przeszłości, nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości”. Pomni tych słów także we współczesnej Polsce, w naszej małej Ojczyźnie poprzez ofiarę Mszy św. oraz to uroczyste zgromadzenie, poprzez naszą obecność, inicjatywy kulturalne, sportowe, patriotyczne włączamy się w uczczenie 95 rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Warto przypomnieć, że przez niespełna 21 lat ówczesne państwo polskie – II Rzeczpospolita potrafiło wiele dokonać, jednocząc kraj z trzech odrębnych organizmów włączonych przez ponad wiek w struktury państw zaborczych, broniąc Europy przed bolszewicką pożogą, podejmując odważne wizje gospodarcze, jaką były m.in. budowa polskiego dostępu do morza poprzez port w Gdyni, czy zrealizowana w krótkim czasie wizja Centralnego Okręgu Przemysłowego, z której także w naszym regionie do dzisiaj korzystamy. II Rzeczpospolita potrafiła też poprzez mądre decyzje swoich przywódców krzewić w rodakach ducha patriotyzmu, do dzisiaj otaczanego legendą, który wydał wspaniałe owoce w tragicznych latach II wojny światowej, ale także w następnych dziesięcioleciach, umacniając przywiązanie do wiary, narodową dumę i poczucie wspólnoty przeciwstawione internacjonalistycznym ideom komunistów. To z tego przecież pokolenia – urodzonego i wychowanego w II Rzeczypospolitej wyrósł błogosławiony Jan Paweł II, a za jego sprawą zrodzić się mogła, po raz trzeci w historii wolna i niepodległa Rzeczpospolita Polska.

Dostojni Goście, Szanowni Państwo
W roku 2014 minie 25 lat od od 1989 r. – od odzyskania przez Polskę suwerenności po raz drugi w XX w. Czy konfrontując dokonania ostatniego dwudziestolecia z tymi, które stały się udziałem II Rzeczypospolitej możemy być równie dumni? Sami musimy odpowiedzieć na to pytanie. Składając dziś hołd naszym przodkom za ten cenny dar, jakim jest Wolność, okupiony niejednokrotnie ofiarą krwi naszych rodaków, pamiętajmy, że powinnością każdego z nas jest jej pomnażanie, wierna służba Ojczyźnie, zachowanie tego bezcennego daru Wolności dla przyszłych pokoleń. Budujmy więc Polskę sprawiedliwą, uczciwą i dbającą o wszystkich obywateli, Polskę nowoczesną i dobrze zarządzaną, Polskę, która dostrzega obywateli mieszkających we wszystkich polskich regionach i powiatach, która rozumie, czym jest patriotyzm i potrafi ideały patriotyczne przekuć w konkretne działania. Opowiadajmy się tak jak nasi przodkowie za narodową dumą i gospodarnością, za Państwem, którego szkoły krzewią ducha patriotyzmu, nie wstydząc się narodowej tradycji i przywiązania do świętej wiary katolickiej. Budujmy nowoczesną, narodową wspólnotę państwową opartą na prawdzie i solidarności, powtarzając za Ks. Jerzym Popiełuszką i Janem Pawłem II – nie: jeden przeciw drugiemu, ale: jeden z drugim i dla drugiego.

Szanowni Państwo
Kończąc niniejsze wystąpienie pragnę skierować słowa podziękowania do wszystkich, którzy biorą udział w obchodach Narodowego Święta Niepodległości na naszym terenie i przyczynili się do ich organizacji. Dziękuję Czcigodnemu Księdzu za sprawowanie ofiary Mszy Świętej i wygłoszoną homilię, Dziękuję przedstawicielom samorządów gminy Strzyżów i powiatu strzyżowskiego, orkiestrze, kombatantom i żołnierzom, Związkowi Strzeleckiemu, służbom mundurowym, oficjalnym delegacjom i pocztom sztandarowym oraz dzieciom i młodzieży wraz z ich opiekunami, naszym gościom  i wszystkim tu obecnym. Szczególne słowa podziękowania kieruję do wszystkich instytucji i mieszkańców, którzy wzięli udział w patriotycznych uroczystościach, a poprzez wywieszenie flag państwowych uczcili te jedyne w swoim rodzaju „urodziny” Polski - naszej Ojczyzny. Zapraszam jednocześnie do uczestnictwa w dalszej części uroczystości, a o godz. 16.00 do Kościoła Parafialnego w Dobrzechowie na VII Patriotyczne Spotkania Chóralne pt. „Z pieśnią ku wolności”.

Dziękuję za uwagę.