czwartek, 13 maja 2010

Śp. Grażyna Gęsicka - wspomnienie

Jakoś przeszło to wszystko. Wielu z nas trudno zrozumieć i pogodzić się z tą tragiczną katastrofą pod Smoleńskiem. Dzisiaj, kiedy o tym rozmawiamy, podkreślamy, że podobnie myśleliśmy w pierwszym tygodniu, że to przecież niemożliwe, opowiadamy, w jakich okolicznościach dowiedzieliśmy się o katastrofie, co później robiliśmy, jakie mieliśmy odczucia - to niewątpliwie jakiś dramat, trauma ... ale wszystko mija. Pozostaje na pewno obowiązek, ale przede wszystkim jakaś zwykła ludzka powinność pamięci. W tym duchu chciałbym wspomnieć kilka znanych mi osób, tym bardziej, że przecież dopiero były tu z nami.
Pani Minister Grażyna Gęsicka. Ostatnio pełniła odpowiedzialną funkcję Przewodniczącej Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. Była mądrą osobą. Zwłaszcza w tematach ją interesujących widać było jakąś świeżość spojrzenia, unikanie schematów, a zarazem kompetencję i solidny podkład wiedzy merytorycznej. Miała bardzo ciekawe poglądy na zadania i rolę administracji publicznej.
Pierwszy raz spotkaliśmy się w Warszawie. Była wówczas Ministrem Rozwoju Regionalnego w Rządzie Premiera Jarosława Kaczyńskiego. Ja jako Wicewojewoda Podkarpacki uczestniczyłem w naradzie poświęconej wykorzystaniu środków unijnych. Dyskutowaliśmy o zasadach i Pani Minister wówczas bardzo stanowczo przedstawiała konieczność dobrego ukierunkowania wydatkowanych środków, aby dzięki nim osiągnąć jak największy efekt rozwoju gospodarczego. Jak zwykle mówiłem wówczas o potrzebie ich dobrego zagospodarowania na poziomie lokalnym, co nie do końca wpisywało się w kierunek wówczas nakreślany, ale przyjęte zostało ze zrozumieniem.
Później było jeszcze kilka spotkań mniejszych, ale na dłużej spotkaliśmy się dopiero w Strzyżowie, gdzieś chyba wiosną 2007 r. Pani Minister jeszcze wówczas miała świeżo w pamięci nagrodę dla samorządu Gminy Czudec za wdrożenie projektu internetowego i wyjazd m.in. z Wójtem Gierlakiem chyba do Brukseli. Spotkaliśmy się w zmodernizowanym obiekcie Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego w Strzyżowie - na ten cel środki pochodziły m.in. z Unii Europejskiej - gdzie dyskutowaliśmy o naszych lokalnych problemach. Pani Minister była żywo zainteresowana kontaktem z naszymi samorządami, z naszym środowiskiem i chętnie podejmowała  rozmowę o wszystkich naszych problemach, zwiedziła też obiekt Ośrodka, rozmawiając z dziećmi i nauczycielami. Później była jeszcze we Frysztaku na zaproszenie Wójta Jana Ziarnika, uczestnicząc mi.in. w Zlocie Militarnym w Stępinie, często spotykaliśmy się też na konferencjach samorządowych.
Dopiero na pogrzebie dowiedziałem się, że Pani Grażyna Gęsicka była doktorem socjologii. Przede wszystkim powiedziałbym jednak o Niej, że była pozytywistką we współczesnym znaczeniu tego słowa, osobą wykształconą, za swój cel życiowy uznającą modernizację naszego kraju, aby jak najszybciej dorównać do poziomu rozwiniętych krajów europejskich. Do swojej pracy i postawionych zadań podchodziła z dużym zaangażowaniem, traktując na serio to, co robi. Wielu Jej współpracowników wie, że była osobą wymagającą, ale zarazem mającą jasną koncepcję swoich celów, To właśnie Ona uważała, że są trzy najważniejsze cechy, za które należy przede wszystkim oceniać pracowników: poziom merytoryczny wykonywanej pracy, uczciwość i lojalność. W poglądach na zadania i rolę administracji publicznej Pani Grażyna Gęsicka wniosła wiele świeżego spojrzenia. Uważała m.in., że nowoczesna administracja powinna być nakierowana na wykonywanie określonych zadań a nie tylko zajmować się egzekwowaniem przepisów prawa. 
Był taki moment na ostatnim Zgromadzeniu Ogólnym Związku Powiatów Polskich w Poznaniu, kiedy Pani Minister w imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość przedstawiała stanowisko, dotyczące m.in. aktualnych wydarzeń politycznych. Wówczas w trakcie Jej wystąpienia część kolegów związanych z Platformą Obywatelską demonstracyjnie opuściła salę. Wydaje mi się, że nie było warto ... dzisiaj nie mają już szansy powiedzieć tego, co powinni po takiej sytuacji ... 
Będzie nam brakować Pani Grażyny Gęsickiej. Dzisiaj ofiarujemy modlitwę za Jej duszę oraz naszą pamięć o Niej jako o osobie dobrej, kompetentnej i wiele wnoszącej do środowiska, w którym żyła i do zadań, których się podejmowała.