niedziela, 14 lutego 2010

A jednak ktoś czyta ...

Miałem wczoraj miłą sposobność przekonania się, że są osoby, które zaglądają w to miejsce i czytają wpisy. Serdecznie więc pozdrawiam wszystkich czytelników i odwiedzających mój blog - miło się przekonać, że pisze się, nie tylko dla siebie, ale i dla kogoś, że ktoś tu czasem zajrzy ... Wczoraj był trudny, ale i bardzo owocny dzień. Trudny, bo spadło chyba najwięcej śniegu tej zimy, a owocny, bo udało się zrealizować przewidziane wcześniej wydarzenia. Najpierw w gogołowskiej parafii świętowaliśmy 10-lecie chóru parafialnego "Sanctus". Pierwsza, okrągła rocznica działalności tego zespołu była okazją do złożenia gratulacji i najlepszych życzeń. Trzeba naprawdę z wielkim uznaniem podchodzić do takich przedsięwzięć, kiedy w wiejskiej parafii kilkadziesiąt osób potrafi już przez lata spotykać się, poświęcać swój czas, doskonalić swoje umiejętności a zarazem prezentować je później nie tylko we własnym środowisku, ale także na forum gminy, powiatu czy znacznie szerzej. Wielka w tym rola i zasługa Księdza Dziekana, Pana Organisty, a zarazem Dyrygenta, ale i samych chórzystów. Dodajmy: serce się raduje, że takich zespołów w naszym powiecie mamy coraz więcej - nawet w samym Gogołowie śpiewom dorosłych towarzyszą już dwa zespoły dziecięce (przy szkole i przy kościele), a więc to zespołowe granie i śpiewanie nam się rozszerza. To piękna praca, inicjowana w różnych miejscach przez lokalnych działaczy, animatorów, nauczycieli, z pięknym przykładem i inicjatywą Pana Andrzeja Szypuły, który powołał niejeden z takich zespołów na naszym i nie tylko terenie - by wspomnieć tylko jedną osobę, ale takich osób jest znacznie więcej - księża proboszczowie, organiści parafialni, nauczyciele muzyki i in. Ich zaangażowanie tworzy coś nowego - nowy, aktualny wkład w to, czym jest nasza lokalna kultura, co poszerza i rozwija jej tradycję i dziedzictwo. Za to dziękujemy.
Wczoraj gościliśmy na naszym terenie Panią Posłankę Grażynę Gęsicką - Przewodniczącą Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, byłą Panią Minister Rozwoju Regionalnego. W Gogołowie Pani Minister również przyłączyła się do składanych gratulacji dla chóru, uczestniczyła też w bardzo miłym spotkaniu u Księdza Dziekana. Następnie w Strzyżowie wspólnie z przedstawicielami parlamentarzystów ziemi podkarpackiej Pani Minister uczestniczyła w spotkaniu z mieszkańcami. Intensywne opady śniegu spowodowały nieco problemów organizacyjnych, ale ogólnie wszystko dobrze się udało. Samo spotkanie stało się okazją do przedyskutowania ważnych, polskich spraw. Dyskusja dotyczyła zarówno aktualnej sytuacji politycznej, jak i potrzeby nowych rozwiązań wspierających nasze samorządy, problemów związanych z finansami państwa i innych. Mieszkańcy i przedstawiciele samorządów poruszali istotne dla nas problemy, które dotykają na co dzień naszych społeczności. Panowie posłowie Andrzej Szlachta i Adam Śnieżek, Pan Senator Władysław Ortyl, Pani Przewodnicząca Grażyna Gęsicka, którzy byli naszymi gośćmi, starali się odpowiedzieć na wszystkie pytania, deklarując gotowość podjęcia podnoszonych problemów i stałą, bieżącą współpracę w wielu kwestiach z naszym środowiskiem.
Spotkanie zakończyło się, gdy na zewnątrz zapadł zmrok, z pewną obawą więc, ale jak się okazało chyba niepotrzebną, bo nasze służby poradziły już sobie w większości z przejezdnością dróg, wychodziliśmy na zewnątrz, życząc bezpiecznego powrotu do domów - co w wypadku Pani Minister oznaczało aż do Warszawy.
Dzień był więc owocny, a ponieważ miałem możliwość jeszcze oprócz wielu miłych akcentów dowiedzieć się, że są czytelnicy mojego bloga, to mogę powiedzieć, że bardzo owocny. Serdecznie pozdrawiam i do następnego wpisu, który będzie o ... uczeniu dzieci filozofii.